Gdzie wykorzystuje się śruby kwasoodporne? 7 branż, w których są niezastąpione

Śruby to jedne z tych elementów, o których zwykle nikt nie myśli. Znikają gdzieś w tle, przykręcone „na zawsze”, a dopóki wszystko działa, nikt nie zastanawia się, z czego właściwie są zrobione. A jednak są miejsca, w których wybór nieodpowiedniej śruby potrafi dosłownie… rozsypać całą konstrukcję. Dosłownie i w przenośni. I właśnie w takich sytuacjach na scenę wchodzą śruby kwasoodporne — czyli złącza, które nie boją się wilgoci, chemii, słonej wody, a nawet codziennej pracy w temperaturach, których większość materiałów zwyczajnie nie lubi. Poniżej znajdziesz siedem miejsc, w których te śruby nie są „opcją”, ale koniecznością.

1. Przemysł spożywczy — tam, gdzie liczy się czystość, a nie wygląd śruby

W branży spożywczej nie ma dyskusji: wszystkie elementy, które mają choć cień szansy zetknąć się z jedzeniem, muszą być odporne na wilgoć, parę, detergenty i częste mycie.

Dlatego linie produkcyjne, mieszalniki, rozlewnie czy urządzenia myjące skręca się elementami ze stali, która nie rdzewieje w trudnych warunkach. Jeśli ktoś chce zobaczyć przykładowe rozwiązania stosowane w przemyśle, wystarczy spojrzeć na śruby kwasoodporne — dokładnie takie znajdują się w większości profesjonalnych urządzeń spożywczych.

2. Branża morska — słona woda wygrywa z większością metali

Słona woda zabija stal szybciej niż niejeden specjalista zdąży wymówić słowo „korozja”. Dlatego stocznie, mariny, jachty, a nawet nadmorskie pomosty korzystają praktycznie wyłącznie ze stali kwasoodpornej.

Jasne — są sytuacje, gdzie wystarczy zwykła śruba nierdzewna, ale jeśli element pracuje blisko wody, albo wręcz pod wodą — nie ma co ryzykować. Tu stawka jest zbyt wysoka.

Przeczytaj także:  Ile kosztuje utrzymanie systemu ERP? Poznaj główne czynniki

3. Przemysł chemiczny i farmaceutyczny — tu wszystko musi przetrwać więcej niż normalnie

Wyobraź sobie mieszalnik chemiczny, który w środku ma kwasy, zasady, chlor, opary — jednym słowem wszystko to, czego metal nie znosi. A jednak urządzenia w takich branżach nie mogą się psuć ani sprawiać „niespodzianek”.

Właśnie dlatego stawia się na kwasówkę. Jest przewidywalna. Reaguje tylko z tym, z czym powinna. I nie rdzewieje od samego patrzenia na środek dezynfekcyjny.

4. Budownictwo na zewnątrz — człowiek wytrzyma deszcz i mróz, ale standardowa śruba już niekoniecznie

Balustrady, pergole, elewacje, tarasy — to wszystko pracuje na dworze przez cały rok. Latem rozgrzewa się do wysokich temperatur, zimą przemarza, a między tym wszystkim dostaje regularne porcje deszczu i śniegu.

Dlatego architekci i wykonawcy często z góry zakładają: jeśli to idzie na zewnątrz, bierzemy kwasówkę. Nie tylko ze względów technicznych — także wizualnych. Nikt nie chce po dwóch sezonach oglądać pomarańczowych zacieków.

5. Energetyka — miejsca, gdzie wszystko musi być „na 100%”

Konstrukcje pod panele fotowoltaiczne, elementy turbin wiatrowych, infrastruktura w elektrowniach wodnych czy gazowych. Tych instalacji nie można „dokręcić byle czym”.

Śruby kwasoodporne są tu takim cichym gwarantem, że całość będzie stabilna mimo silnych wiatrów, mrozów, upałów i wilgoci. W energetyce nie ma „prawie dobrze”. Jest albo działa, albo nie działa.

6. Medycyna — kiedy sterylność jest ważniejsza niż wszystko inne

Sprzęt medyczny jest w ciągłym kontakcie z chemią, sterylizacją, parą wodną i wysoką temperaturą. Śruby muszą to znosić tak samo dobrze jak cała aparatura.

Dlatego stoły operacyjne, urządzenia diagnostyczne, sprzęt do sterylizacji — wszystko to jest skręcone śrubami, które nie reagują na środki dezynfekujące, nie odkształcają się i nie korodują.

7. Baseny i SPA — chlor niszczy metal szybciej, niż myślisz

Chlor potrafi być naprawdę agresywny. Jeśli konstrukcja basenu lub elementy przy niecce są skręcone zwykłą stalą, wystarczy jeden sezon, aby zaczęły pojawiać się pęknięcia, naloty i korozja.

Dlatego w basenach kwasówka jest standardem — przy drabinkach, poręczach, urządzeniach technicznych i w całej niecce. Wszystko po to, żeby instalacja była nie tylko estetyczna, ale i bezpieczna.

Można powiedzieć, że śruby kwasoodporne to taki „niewidzialny bohater” wielu branż. Mały element, który decyduje o tym, czy konstrukcja przetrwa miesiąc, czy dwadzieścia lat. I choć na pierwszy rzut oka nie różnią się od zwykłych śrub, ich odporność na chemikalia, wilgoć, temperaturę i sól robi ogromną różnicę.

A jeśli przy okazji potrzebujesz też drobnych akcesoriów do takich zastosowań, zajrzyj tutaj — znajdziesz podkładki idealne pod ten rodzaj montażu: https://www.steam.biz.pl/produkty/wyroby-wg-din-iso-pn/stal-nierdzewna-a2-stal-kwasoodporna-a4/podkladki/.

Art. Sponsorowany

Źródło grafiki: Materiał Reklamodawcy

Podobne wpisy